Geoblog.pl    My    Podróże    2012 - Do miasta 1000 kolorów, kotów, smaków i zapachów    Wypoczynek , wypoczynek , wypo ...
Zwiń mapę
2012
03
wrz

Wypoczynek , wypoczynek , wypo ...

 
Bułgaria
Bułgaria, Chemomorets
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 995 km
 
...czynek , po takiej podróży 25 godzin ciągiem okazał się niezbędny.

Miejscowość polecamy wszystkim którzy chcą w miarę cichego i kameralnego miejsca w tej części wybrzeża.

Za nocleg płaciliśmy 25 lew za dzień (dwa pokoje z łazienką i dwoma tarasami ) czyli jakieś 50zł . Warunki super , bardzo mila właścicielka , tel. kontaktowy: MARIA 0894729727 i alternatywny: 0888463021 - jak się okazało po czasie jest tam nawet Wi-Fi .

Co więcej , wylegiwanie się na plaży, wizyty w knajpkach, włóczenie się po deptaku , generalnie jak nad Bałtykiem :) To dało nam siłę i moc by uderzać dalej

I taka zabawa do 08.09.2012 05:00

A PIĘKNYMI OCZAMI MOJEJ ŻONY WYGLĄDAŁO TO TAK:

Pitoliliśmy przez Słowację i Węgry (żal nam było Euro więc jechaliśmy niepłatnymi odcinkami )
W Węgrzech dzięki google maps jechaliśmy naprawdę alternatywna trasą a ponieważ alternatywne trasy są doskonale oznakowane tylko GPS ptysiów uratował nam d.

Potem pitoliliśmy przez Rumunie i Bułgarię. Słowo „ pitolenie” doskonale oddaje charakter jazdy.
Jak tylko przez moment była podwójna jezdnia ( 2 pasy w jedną 2 pasy w drugą ) to nacisnęłam troszkę na gaz i... Policja mnie dopadła .
Dzięki doświadczeniu w negocjacjach z policją mojego męża obeszło się '”tylko” na 50 Euro ( całe oszczędzanie poszło ) a groziło zatrzymanie prawa jazdy ( ambasada Polska Bukareszt ) + 150 Euro.
Nie muszę pisać, że Policja rumuńska ma w tym punkcie niezłe żniwa, droga jak autostrada a tu ograniczenia najpierw do 70 z dosłownie 30 m dalej 50

Pitolenie przez Rumunie wjechaliśmy na obwodnice Bukaresztu czego obiecywaliśmy sobie nigdy więcej nie robić po tym kiedy odcinek ok 7 km pokonaliśmy w 3godziny tym razem poszło gładko, potem już „most przyjaźni” ( przez Dunaj ) granica Bułgarsko – Rumuńska
Wjazd na ten most i granica wyglądają, hmm, SĄ.

Wieczorami towarzyszy nam niesamowity księżyc, wschód księżyca nieprawdopodobnie wielki i niesowicie czerwony krążek.

Bułgaria kolejny skrót żeby nie jechać przez Varnę do Burgas , pomysł Michała, oczywiście Michał prowadził wtedy kiedy droga była nowiutka, jak droga się zmieniła on poszedł sobie spać a ja prowadziłam samochód. 10 km a godzinę w niektórych miejscach to była spora przesada
( tak tak Magda ostrzegała ze nie należy jeździć innymi drogami niż te oznaczone na czerwono )


Ha !! - faktycznie zapomniałem o mandacie a Jola musi doprecyzować temat " praczki " - ale to na później :)

Skoro jola nie doprecyzowuje to zrobię to ja , po prostu taki "mały punkt poboru opłat drogowych " jedziesz drogą z ograniczeniem do 100 km/h , i nagle w krzaku ograniczenie do 50 km/h i policja a 100 m dalej znowu 100k/h , oczywiście na tych 100m nie było żadnego ronda tudzież tunelu tylko prosta droga :)

Poniżej parę fotek z wypoczynku nad wodą ..
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (4)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
Magda
Magda - 2012-09-18 13:21
He, He!
nie odmówię sobie: "A nie mówiłam ;)'
 
 
My
My
czyli Matylda, Piotr, Jola i Michał Smolarscy
zwiedzili 14.5% świata (29 państw)
Zasoby: 373 wpisy373 205 komentarzy205 3967 zdjęć3967 8 plików multimedialnych8
 
Nasze podróżewięcej
07.11.2016 - 19.11.2016
 
 
19.05.2016 - 21.05.2016
 
 
13.08.2015 - 16.08.2015