Wyjeżdżam z wieliczki po Grzesia do Janowic, podróż zajeła 40 minut !! oblodzenie i świerzy śnieg , dalej było tak samo ale wkońcu dotarliśmy do Zakopca i w góry .
Na 7:00 i -18stopni celcjusza byliśmy na Gąsiennicowej , decyzja : lody czy Kościelec ?
Padło na kościelec i 1,5 h później Kościelec padł.
Na szczycie miłe spotkanie z czwórką współzdobywców , których pozdrawiam.
Reszta na zdjęciach.