I tu na promie zaczyna się nasz wielki powrót z wakacji . Z łezką w oku patrzymy na oddalający się brzeg ..
Ale wrócimy tu jeszcze !! Wiele zostało do odwiedzenia a w tym najbardziej kuszący cudownymi zabytkami Kurdystan.. Niedługo ..
Tymczasem prom dobił Europejskiego brzegu, zapalamy silnik noga na gaz, 1 2 3 4 5 6 i pędzimy do przodu a kilometry zostają w tyle za nami . Już niedługo będziemy w domu .
Po drodze trafiamy na sympatycznego psa na sympatycznym legowisku na stacji benzynowej, jedno z moich ulubionych zdjęć z wyjazdu.