Tym razem krótka relacja z imprezy w innym kosmosie.
Przy okazji poprzedniej wyprawy z dzieciakami na Gorc, dowiedziałem się że w bazie pod Gorcem , w trzecią sobotę sierpnia ma miejsce festiwal piosenki turystycznej i górskiej. Temat zaciekawił, mnie, poszperałem po sieci i niewiele znalazłem poza lakonicznymi informacjami że w zeszłym roku był rekord 200 osób na festiwalu !! , że to fajna impreza , że warto ..
Jak to mówią jak nie zobaczysz to się nie dowiesz, więc pojechaliśmy cała rodzinką.
Na miejscu w Ochotnicy konsternacja , pusto, nie ma tłumów biegnących na festiwal, nie ma nikogo. Szybko sprawdziłem czy to ta niedziela , tak zgadza się ta. No to może imprezy nie ma. Najwyżej tylko się pod namiotem prześpimy i zostanie miła wycieczka.
Po dotarciu do bazy wielkie zdziwienie, kilkadziesiąt namiotów i kilkaset osób , co piąta z gitarą , z co trzeciego namiotu dochodzą dźwięki piosenki . Zapowiada się dobrze, i tak jest.
Wieczorem koncert, scena z europalet w wojskowej 10-ce z podniesionymi bokami żeby więcej osób mogło posłuchać. Wszystko akustycznie, bez prądu, bo skąd, cały prąd poszedł do herbat :) przy świecach i pod gwiazdami Inny świat .
Przeżycie nie do opisania, my w przyszłym roku na pewno ponownie lecimy w kosmos...
Tylko kondycję trzeba poprawić bo mając na uwadze pobudkę naszych pociech o 6:00 rano poszliśmy spać o 00:30 wsłuchując się w trwający kolejny koncert. Dzieci nie zawiodły 6:15 pobudka. Ostatni koncert zakończył się o 7:05 !!
Na koniec podaje link do piosenki "Parawany" Bartka Kalinowskiego, która strasznie przypadła nam do gustu:
http://www.youtube.com/watch?v=Rp0iX5GttD4