Po drodze widzimy cudowny zachód słońca. W życiu widziałem wiele zachodów ale ten był najlepszy ze wszystkich. Po kilku zdjęciach zrobionych z drogi , podejmujemy szybką decyzję by zjechać nad ocean. Jest to coś niesamowitego , najpierw brawurowa jazda samochodem Peugeot 106 by dotrzeć nad ocean zanim słońce całkiem zajdzie . Udało się dotarliśmy na końcówkę zachodu, i tu zdziwienie, zaraz po tym jak słońce zaszło za horyzontem robi się ponownie jasno , słońce odbija się od nieba i oświetla plażę będąc już niewidoczne za horyzontem . Coś niesamowitego.