Po raz kolejny wbijamy się w góry i w drogi terenowo szutrowe. Mamy plan by dojechać przez góry do Borsy.
Nasze plany weryfikują jednak dwa czynniki, po pierwsze droga dostępna dla naszego pojazdu po pewnym czasie ucieka w przeciwnym kierunku a ta na która prowadzi do celu wymaga lepiej uzbrojonej maszyny do walki z nieprzyjaznym terenem.
Po drugie i chyba ważniejsze silnik naszego "Disko" przy wybojach w pada w kosmiczne wibracje i arytmię. Doraźnie pomaga zgaszenie i ponowne odpalenie silnika ale objawy poważnej choroby wracają po chwili, ewakuujemy się więc na asfalty gdzie silnik wraca do normalnej pracy, dość terenu na dziś.
Poniżej można pobrać ślad GPX z dróg którymi się przemieszczaliśmy:
https://mega.nz/#!7xB0mZpZ!H8e4mMYyeR5gxDaHJ8pFMhFLl550uRjWv57IOI7Fek0